Często spotyka się rodziny, w których zdecydowana większość członków ma problem z piciem, podczas gdy w innych alkoholizm praktycznie nie występuje. Można dojść do wniosku, że uzależnienia są dziedziczne, ale w rzeczywistości ma to niewiele wspólnego z prawdą.
Możliwe przyczyny alkoholizmu
Wiele ludzi, często zastanawia się, czy alkoholizm jest chorobą dziedziczną. Alkoholizm to złożony problem, który może mieć wiele przyczyn. Nie istnieje coś takiego, jak gen uzależnienia, dlatego nie ma żadnych potwierdzeń tego, że alkoholizm jest genetyczny. Nie można całkowicie wytłumaczyć swojego picia tym, że rodzice również nadużywali alkoholu. Tylko terapia uzależnień w Warszawie lub innym mieście pozwoli tak naprawdę zrozumieć, dlaczego alkoholizm spotkał właśnie Ciebie. Często przyczyny są ściśle związane z psychiką – zaburzenia osobowości, nieumiejętność radzenia sobie ze stresem i trudnymi emocjami, wszystkie te czynniki popychają do szukania ulgi w alkoholu. Właśnie tutaj swoją rolę mogą odgrywać doświadczenia z dzieciństwa. Zdarza się, że DDA powielają szkodliwe schematy stosowane przez rodziców i chociaż zdają sobie sprawę, z czym wiąże się alkoholizm, również szukają ulgi w alkoholu. Nie oznacza to jednak, że osoba wychowana w rodzinie z problemem alkoholowym jest na starcie skazana na uzależnienie, co mogłoby oznaczać, że alkoholizm jest dziedziczny.
Duże znaczenie ma również styl życia. Szybkie tempo, chroniczny stres, rozładowywanie napięcia podczas suto zakrapianych imprez – wszystkie te czynniki sprawiają, że ryzyko wpadnięcia w alkoholizm staje się znacznie wyższe. Często zaczyna się na weekendowym piciu czy kieliszku wina po obiedzie, a w końcu niezbędny jest detoks alkoholowy w Warszawie. Osoby, które potrafią zachować balans między wypoczynkiem a pracą, umieją się zrelaksować czy dbają o wartościowe relacje z innymi, znacznie rzadziej popadają w uzależnienia, choć oczywiście alkoholizm może spotkać każdego. Nie bez powodu istnieje tak duże zapotrzebowanie na odtrucie alkoholowe w domu w Warszawie i innych polskich miastach.
Czy znajdujesz się w grupie ryzyka?
Często mówi się, że alkoholizm jest chorobą demokratyczną, a jednak u niektórych ryzyko jest większe niż u innych. Niekoniecznie wynika to jednak z przyczyn medycznych, ale przede wszystkim psychologicznych. Zdecydowanie jednak, uzależnienia nie są dziedziczne. Ryzyko alkoholizmu jest znacznie wyższe u Dorosłych Dzieci Alkoholików. Rodzina z problemem alkoholowym nie jest zdrowym środowiskiem do dorastania. Traumy z czasów dzieciństwa, obserwowanie rodziców, którzy radzą sobie z emocjami, sięgając po używki, konieczność przyjmowania na siebie odpowiedzialności, którą powinna nosić osoba dorosła – wszystkie te czynniki sprawiają, że Dorosłym Dzieciom Alkoholików trudniej jest poradzić sobie w dalszym życiu. Alkohol wydaje się oczywistym sposobem na osiągnięcie ulgi – w końcu tak przez cały czas postępowali rodzice. Nie oznacza to jednak oczywiście, że wszystkie DDA wpadają w alkoholizm, chociaż niestety znajdują się w grupie ryzyka.
Jestem DDA – co robić?
Po pierwsze: warto pamiętać, że to Ty masz kontrolę nad swoim życiem. Nie możesz zmienić faktu, że wychowałeś się w takiej, a nie innej rodzinie, ale nie musisz powielać szkodliwych wzorców i fundować swoim dzieciom podobnej traumy. Wiele Dorosłych Dzieci Alkoholików, decyduje się również na przejście terapii alkoholizmu. Pomoc specjalisty pozwala przepracować trudne doświadczenia z czasów dzieciństwa, nauczyć się zdrowych metod radzenia sobie z emocjami, dzięki czemu łatwiej jest dać sobie radę w dalszym życiu bez sięgania po alkohol.
Niezależnie, z jakiej rodziny pochodzisz, nikt nie jest skazany na alkoholizm. Jeżeli znajdujesz się w grupie ryzyka, warto obserwować swoją relację z alkoholem i w razie potrzeby nie wahać się i skorzystać z pomocy terapeuty.
